Mój ostatni french. Chciałam coś innego niż zwykłe standardowe frenche i nieskromnie powiem, że osiągnęłam co chciałam ;)). Na dodatek ten french jest łatwiejszy do zrobienia niż standardowy, gdyż nie trzeba przejmować się równą linią ani uśmiechem.
Jak lakier wyschnie przygotowujemy potrzebny sprzęt:
1. biał lakier
2. drobną gąbkę
3. coś na czym będziemy mazać lakierem
Technika jest prosta: po prostu robimy kleksa białym lakierem na jakiejś podkładce, delikatnie maczamy w nim krawędź gąbki i lekko prrzykładamy do paznokcia tak aby biały lakier lakier pokrył krawędź pazurka. Polecam potrenować na jakiejś kartce przed malowaniem paznokci.
Mi po pierwszym pomalowaniu gąbką paznokcia, krawędź nie wyszła dokładnie biała :) więc musiałam dwa razy malowac gąbką. Poczekałam aż biał lakier wyschnie i powtórzyłam czynność. Na fotce jest już po dwukrotnym użyciu gąbki.
1. biał lakier
2. drobną gąbkę
3. coś na czym będziemy mazać lakierem
Technika jest prosta: po prostu robimy kleksa białym lakierem na jakiejś podkładce, delikatnie maczamy w nim krawędź gąbki i lekko prrzykładamy do paznokcia tak aby biały lakier lakier pokrył krawędź pazurka. Polecam potrenować na jakiejś kartce przed malowaniem paznokci.
Mi po pierwszym pomalowaniu gąbką paznokcia, krawędź nie wyszła dokładnie biała :) więc musiałam dwa razy malowac gąbką. Poczekałam aż biał lakier wyschnie i powtórzyłam czynność. Na fotce jest już po dwukrotnym użyciu gąbki.