Lakierek OPI - Tickle my France-y pochodzi z zeszłorocznej kolekcji jesiennej (kolekcja francuska). Najlepiej opisuje go nazwa "nude", jest beżem wpadającym lekko w róż (jest nieco bardziej różowy niż INGLOT Nr 715). Generalnie to ciężko jest znaleźć taki kolorek, który nie należałby do lakierów frenchowych, dlatego bardzo go lubię. Na fotkach mam 3 warstwy, ale nadal lekko prześwituje (chociaż na prawej ręce prześwituje mniej niż na zdjęciach bo mam tendencję do nakładania grubszych warstw lewą ręką :)), po 4-ej powinien lepiej pokryć, ale mi te 3 wystarczą.
Fotka w słońcu:
Fotka w słońcu: