Strony

Akcesoria fanatyczki-zdobniczki: Kruszona Muszla

W tym poście przedstawię Wam moją całą wiedzę na temat wykorzystania kruszonej muszli w zdobieniach.
Jest to dość popularna ozdoba, aczkolwiek mniej świecąca od brokatu, więc czasem jest wręcz niedoceniana. Jednak teraz, kiedy wiosna powoli nadchodzi i mija czas brokatowych szaleństw, warto spojrzeć przychylnym okiem na muszelki ;)). Spora część znanych marek lakierowych tj. Orly, China Glaze, IsaDora, Color Club, Essie czy Illamasqua wprowadzają na Wiosnę 2010 delikatne pastelowe odcienie - w sam raz na subtelne zdobienie z muszelek.

Obecnie możemy dostać mnóstwo kolorów muszli permutowej, na Allegro ceny zaczynają się od 1 zł
Przykłady:




Przy zakupie warto się upewnić, czy muszla, którą chcemy kupić jest MUSZLĄ PERMUTOWĄ - czyli lekko mieniącą się różnymi kolorami. Generalnie większość sprzedawców oferują tą właśnie muszlę, jednak można się spotkać i z taką, która nie ma połysku - ja kiedyś taką kupiłam w sklepie Golden Rose. Oczywiście polecam tą permutową, gdyż wygląda znacznie lepiej.

Porównanie muszli permutowej i nie-permutowej (oczywiście jest to muszla "permutowa" a nie "permutlowa" - tu się pomyliłam):



I obie muszle na tipsiku, pod 1 warstwą lakieru bezbarwnego (po prawej muszla permutowa, a po lewej stronie srebrnej nitki muszla nie-permutowa):


To zdjęcie najwyraźniej pokazuje różnicę - widać, że muszla po prawej mieni się różnymi kolorami, natomiast ta po lewej jest tylko lekko perłowa. W rzeczywistości ten blask muszli permutowej znacznie bardziej widać, nigdy nie udało mis się go dobrze uchwycić na zdjęciu.


Z muszli można wyczarować naprawdę niesamowite cuda. Świetnie wygląda na granicy frencza, ułożona gęsto w jednym miejscu, czy nawet jako kompozycja (kwiatki, serca, gwiazdki itp.) czy też jej część. Fotki przedstawiają przykładowe zdobienia na tipsach:







Dla cierpliwych i wytrwałych polecam szlifowanie kawałków muszki na kształty np. płatków kwiatków czy listków. Świetnie sprawdza się szklany ostry pilnik. Trzeba najpierw złapać muszelkę pęsetką i delikatnie ją wypiłować w pożądany kształt. Do tego zabiegu trzeba użyć grubszych kawałków muszli, gdyż zbyt cienkie będą pękały od samego nacisku pęsety.

A oto przykłady zdobień z oszlifowaną muszlą:

 

 


Przy nakładaniu muszli na lakier trzeba pamiętać, iż kawałki muszelek nie zawsze są płaskie. Często się zdarza, że niechcący położymy muszelkę, która później (nawet po 2 warstwach bezbarwnego lakieru) haczy i nam przeszkadza. Wówczas po nałożeniu 1 warstwy lakieru bezbarwnego, utrwalającego całe zdobienie z muszelką należy odczekać, aż cały lakier całkowicie stwardnieje. Niestety, ale u mnie trwa to kilka godzin lub nawet noc. Gdy jesteśmy pewni, że nawet pod dużym naciskiem muszla się nie ruszy, delikatnie piłujemy wystającą jej część drobnym pilnikiem (ja używam szklanego). Gdy muszla już nie będzie haczyć, ani nam przeszkadzać możemy nałożyć kolejną warstwę bezbarwnego lakieru. Taki zabieg pomoże uporać się z nierównościami muszelek.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...