Strony

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą metall studs. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą metall studs. Pokaż wszystkie posty

Cieniowana kratka


Bazą jest lakier Eveline Nr 956. Kratka zrobiona jest z płytki Boundle Monster BM-319, lakiery to srebrny metalic (baardzo stary z Yves Rocher) i niebieski metaliczny Color Club - Cold Metal. Na to cyrkonie szklane chińskie (z Aliexpress), metalowy srebrny ćwiek, srebrn bulion i srebrne metaliczne romby.

Granatowo - złoty wzorek.


Gdy robiłam ten wzorek, byłam w trakcie przeprowadzania eksperymentu z lakierów hybrydowych ;). Po ok. tygodniu noszenia własnoręcznie robionych hybryd, doszłam do wniosku, że mam na nie za słabe paznokcie. Stąd dziwne kształty moich paznokci ;)

Bazą jest granatowy lakier Essie - No more film, lakier złoty to ANNY - Hot to handle (użyty na kciuku i małym palcu oraz do stempli). Stempelki zrobiłam płytką z Born Pretty Store BP-17 (możecie ją kupić tutaj), do tego cyrkonie Swarovskiego, metalowe ćwieki, bulion, złote cienkie gwiazdki i białe perełki z Born Pretty Store (tutaj).

Jeżeli będziecie robić zakupy w Born Pretty Store, nie zapomnijcie o kuponie FASQ10, który da Wam 10 % zniżki.


While wearing this nail art I was testing gel polishes, that is why my nails here may seem weird :) 

Base is Essie nail polish in No more film, golden polish is ANNY - Hot to handle (on thumb, pinkie and as stamping polish). I used stamping plate from Born Pretty Store in BP-17 (here), Swarovski rhinestones, metal studs, glass pearls, golden stars and white pearls from Born Pretty Store (here).

And if you will be shopping at Born Pretty Store, do not forget about code FASQ10, that will give you 10% off.



Walentynkowy wzorek z pustym serduszkiem (sep-by-step)


Oto jedna z moich propozycji na walentynkowy wzorek - delikatna i romantyczna. Dowiecie się także jak zrobić takie bezbarwne, czyli puste ;), serduszko.

Here is one of my proposals for Valentine's Day nail art - delicate and romantic. I will show U how to make empty heart like this ;)

Wzorek marynarski (step-by-step) i recenzja płytek z Born Pretty Store



Jakiś czas temu dostałam paczuszkę z ozdobami ze sklepu Born Pretty Store. Wśród nich były płytki BP-17 oraz BP-33.

Możecie je kupić tutaj:



I nie zapominajcie o kuponie zniżkowym FASQ10 dzięki któremu dostaniecie 10% zniżki na zakupy w Born Pretty Store.



Some time ago I got a few nail art items from Born Pretty Store. Among them there were plates BP-17 and BP-33.

You can get them here: 



And do not forget about the dicount coupon FASQ10 that will get you 10% offoupon.



Walentynkowy marblising z użyciem płynnego lateksu.

Tylko bez kosmatych myśli! :DD To jest wzorek, który zrobiłam m.in. dzięki gumie maskującej. Fioletowy lakier to Sephora by OPI w kolorze Domestic Goddess. Do wodnego wzorka użyłam tegoż lakieru SOPI oraz lakierów OPI - Make Love... i Gosh Flamingo.


Mój wzorek roku!! / Nail Ar of the Year!!

Aż trzy zdjęcia bo zakochałam się w swoim dziele :) Kolorki są delikatne, ale zdobienie jest wyraźne. Zainteresowanych odsyłam niżej po opis wykonania :)

Three pictures cuz I felt in love with this nail art :) Colours are delicate but the whole thing is really eye-catching. For details read more :)



Czerwono-metalowo.

Dzisiejszy wzorek robiłam kilka dni ;) Najpierw pobawiłam się z wodą, a potem dodałam kamee. Do wzorka użyłam dwóch lakierów: beżowego - Mollon z bambusem w kolorze Nude Beige oraz bordowego - Bell Fashion Color  Nr 325 (od Dobrejrady).

Kilka słów o lakierze Bell Fashion Color  Nr 325. Otóż lakier nakłada się dość łatwo i przyjemnie. Pędzelek nie jest płaski, raczej jest z tych zwykłych, ale jest dość duży przez co ładnie rozprowadza lakier. Krycie jest ok, przy dwóch warstwach kolor nie jest jednolity, ale wygląda ładnie. Przy trzeciej warstwie mamy już ładną kremową głęboką czerwień.

Jeśli chodzi o wzorek, to użyłam do niego jedynie lakieru Bell. Do kieliszka z ciepłą wodą dodałam kilka kropel lakieru Bell, jak lakier lekko się rozciągną, spryskałam go z daleka cleanerem do odtłuszczania płytki paznokcia (ja mam taki niebieski od NeoNail). Na lakierze w wodzie zrobiły się kropki, w które zanurzyłam paznokieć. W zależności od tego jak długo czekałam, robiły się różne wzorki, bo cleaner rozchodził się w różne strony odpychając czerwony lakier. Gdy wszystko wyschło umyłam palce i utwardziłam bezbarwnym lakierem. Na środkowym palcu ułożyłam brązową kameę, wyglądającą trochę jak piasek pustyni, a wkoło niej, na przemian, ułożyłam złoty bulion i złote metalowe ćwieki. Wsio!

PS. Teraz robię eksperymenty z mąką. Sprawozdanie będzie niedługo.


Granatowo-metalowy wzór i nowe ozdóbki!

No więc nie zamierzam pisać, że wróciłam czy takie tam. Po prostu wrzucam nowy wzorek i na razie tyle ;) Przyznam, że mam nie lada problemy, zapomniałam już chyba wszystko co związane jest z blogowaniem - wrzucanie postów (nowe ustawienia bloga!! - shit), obróbka zdjęć, robienie zdjęć (moje pudło do fot gdzieś się zawieruszyło). Wybaczcie mi więc iście amatorskie foty.

Plus, dotarła do mnie dzisiaj spora paczka od Dobrejrady, który to sklep nie raz odwiedzałam w przeszłości i naprawdę polecam jeśli chodzi o wybór ozdóbek i cen. Jest tam mnóstwo najróżniejszych rzeczy do paznokci sztucznych i naturalnych. Sama kiedyś tam kupowałam (kiedyś - bo chyba mam już wszystko co jest w sprzedaży do zdobienia naturalnych paznokci ;)). Tym niemniej, paczuszka którą dostałam, powaliła mnie swą zawartością. Jestem nią o tyle zachwycona, że obudziła we mnie chęć do dalszej zabawy w zdobienia. Zobaczymy czy życie mi w tym nie przeszkodzi ;))

Wzorek zrobiłam na lakierze firmy Barielle Shades o nazwie Berry Blue. Kupiłam w zestawie w TKMaxie w Warszawie. Jest to ciemny atramentowy granat, całkowicie pozbawiony jakichkolwiek świecących drobinek, inaczej - krem. Na lakier ułożyłam metalowe jasno złote nity/ćwieki tak jak widzicie na zdjęciach. Utwardziłam bezbarwnym lakierem i wygląda na to, że zdobienie utrzyma mi się na paznokciach jakiś czas.

Lewa ręka:


Barielle Vivacious + złoty wzorek

Ostatnio nakupowałam sobie lakierów firmy Barielle. Są dostępne co jakiś czas w TK Maxx, w zestawach po 5 lakierów. Lakiery te mają cudne kolory i dobrze się trzymają na moich paznokciach. Vivacious jest piękną kremową czerwienią. Nie wiem czy ciepłą, czy zimną - nie odróżniam tego ;) Tekstura jest nieco galaretkowata (lekko przebijają przez niego moje białe końcówki), ale dwie warstwy bardzo dobrze się prezentowały. 

Na początek zdjęcie lakieru (dwie warstwy, bez bazy i topa) noszonego przez ponad trzy dni :). Przyznam, ze stan całkiem dobry.

I like the Barielle polishes for the colors and because they are long-lasting. Vivacious is really beautiful red creme color. It has a bit jelly texture, but it looks very good with only two coats. Below are pics of the polish after more tham three days of wearing (two coats of polish without base or top coat).


Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...