Witam Was po dłuuugiej przerwie. Krótkie wyjaśnienie co robiłam przez ten czas nieobecności - otóż zmieniałam swoje życie :). Na serio! Otóż od dziecka byłam osobą raczej otyłą i nie do końca zadowoloną z życia. Oczywiście cały czas się odchudzałam, raczej z kiepskim skutkiem :(. Ale jakiś czas temu poznałam nowych wspaniałych ludzi, dzięki którym uwierzyłam, że to da się zmienić. No i udało się :) Schudłam już 17 kg i zamierzam zwalić jeszcze jakieś 10 kg. Na razie idzie mi bardzo dobrze, trzymam dietę i regularnie ćwiczę pod okiem mojego genialnego trenera. W sumie trwa to już jakieś 4 miesiące i jest naprawę super. Dzisiaj tak ni z tego, postanowiłam, że coś napiszę na blogu - zatęskniłam za nim i za Wami :) Nie deklaruję jakiegoś wielkiego come backu, ani nie będę składać żadnych obietnic co do regularnego zamieszczania postów. Nadal krucho u mnie z czasem, (tym bardziej, że jestem właśnie na początku sesji na aplikacji :( ), ale mam nadzieję, że uda mi się zamieszczać w miarę regularnie nowe notki :).
A ten wzorek zrobiłam daaawno temu. Bazą jest czarny mat, na górze gąbeczką naniosłam nieco rudawego brązu (OPI - Warm & Fozzie), na to stępelek z BoundleMonster zrobiony bardzo starym lakierem Sally Hansen (tym ze zdjęcia).
PS. Notki po ang nie ma, bo mi się nie chce jej pisać :).