Dzisiejszy wzorek robiłam kilka dni ;) Najpierw pobawiłam się z wodą, a potem dodałam kamee. Do wzorka użyłam dwóch lakierów: beżowego - Mollon z bambusem w kolorze Nude Beige oraz bordowego - Bell Fashion Color Nr 325 (od Dobrejrady).
Kilka słów o lakierze Bell Fashion Color Nr 325. Otóż lakier nakłada się dość łatwo i przyjemnie. Pędzelek nie jest płaski, raczej jest z tych zwykłych, ale jest dość duży przez co ładnie rozprowadza lakier. Krycie jest ok, przy dwóch warstwach kolor nie jest jednolity, ale wygląda ładnie. Przy trzeciej warstwie mamy już ładną kremową głęboką czerwień.
Jeśli chodzi o wzorek, to użyłam do niego jedynie lakieru Bell. Do kieliszka z ciepłą wodą dodałam kilka kropel lakieru Bell, jak lakier lekko się rozciągną, spryskałam go z daleka cleanerem do odtłuszczania płytki paznokcia (ja mam taki niebieski od NeoNail). Na lakierze w wodzie zrobiły się kropki, w które zanurzyłam paznokieć. W zależności od tego jak długo czekałam, robiły się różne wzorki, bo cleaner rozchodził się w różne strony odpychając czerwony lakier. Gdy wszystko wyschło umyłam palce i utwardziłam bezbarwnym lakierem. Na środkowym palcu ułożyłam brązową kameę, wyglądającą trochę jak piasek pustyni, a wkoło niej, na przemian, ułożyłam złoty bulion i złote metalowe ćwieki. Wsio!
PS. Teraz robię eksperymenty z mąką. Sprawozdanie będzie niedługo.